Zapomniane nekropolie. Rogów Sobócki.

Są takie cmentarze o których mało kto pamięta. Jednym jest cmentarz w Rogowie Sobóckim obok którego przejechać musi każdy jadący do Sobótki od Wrocławia.

Za stacją paliw znajduje się brama prowadząca na cmentarz. 

Napis znad bramy.

Brama w widoku od ulicy Wrocławskiej.

  Przez wiele było tam wysypisko śmieci. Kilka lat temu z inicjatywy dawnych mieszkańców, pani sołtys i ówczesnych władz teren uporządkowano.

Jeden z odtworzonych krzyży.

Leokadia Andrzejewska, sołtys Rogowa Sobóckiego.
 Przed wojną na terenie o powierzchni półtorej hektara znajdowało się ok. 150 mogił Niemców, mieszkańców Rogowa Sobóckiego wyznania ewangelickiego.
- Po wojnie cmentarz zrównano z ziemią, a płyty nagrobne wywieziono do Sobótki. Wyłożono nimi plac przed cmentarzem komunalnym. Część marmurów z nekropolii posłużyła jako materiał budulcowy w Rogowie Sobóckim – opowiada , sołtys i współinicjatorka akcji uporządkowania dawnego cmentarza.. Nieoficjalnie mówi się, że z płyt nagrobnych ułożono fragment placu przy ulicy Chopina i skwer przy kościele w Rogowie Sobóckim. Stowarzyszenie Przyjaciół Rogowa Sobóckiego, które liczy ok. 20 osób stara się o przeniesienie istniejących jeszcze tablic na teren dawnego cmentarza.

Cmentarz według stanu na październik 2013 r.

Na cmentarzu są miedzy innymi  pochowane ofiary tyfusu tak wspominał Klaus Ertel, dawny mieszkaniec Rogowa podczas odsłonięcia tablicy pamiątkowej w 2012 roku
Więcej na stronie Express-miejski tutaj
oraz na stronie Rogowa Sobóckiego